piątek, 7 grudnia 2012

Słowem wstępu

Nauka o poziomicy rozłożona jest w programie edukacji geograficznej na kilka etapów. Już w szkole podstawowej na lekcjach przyrody obok elementarnych składników mapy, jak: kierunki, podziałka, czy legenda, w oparciu o rysunek poziomicowy wprowadzane są pojęcia wysokości bezwzględnej i wysokości względnej. Do opisywania rzeźby terenu – najpierw z natury, potem z map hipsometrycznych świata, poszczególnych kontynentów a na końcu krain geograficznych Polski – przygotowujemy ucznia szkoły gimnazjalnej poprzez cykl kolejnych ćwiczeń. Z kolei wśród uczniów zdających maturę z geografii rozwijana jest umiejętność dostrzegania hipsometrii, jako tła dla ogromnej ilości szczegółowych informacji, dostarczanych poprzez różnego rodzaju opracowania kartograficzne, w tym mapy topograficzne oraz mapy turystyczne.

o poziomicy przeczytamy także w...






 O ile kojarzenie form terenu z rysunkiem poziomicowym jest czynnością względnie łatwą, to wyobrażenie rzeźby terenu na podstawie obrazu tejże rzeźby przedstawionej na mapach: poziomicowej, hipsometrycznej, topograficznej czy też turystycznej jest niezmiernie trudne. Czytanie tychże map nie może być zatem w pełni realizowane bez zaangażowania wyobraźni przestrzennej. Tę umiejętność nasi podopieczni mogą nabyć przede wszystkim konfrontując rysunek dwuwymiarowy z rzeczywistą formą terenu w przestrzeni trójwymiarowej. Ponadto, uczniowie muszą nie tylko nauczyć się odczytywania faktów dotyczących stosunków wysokościowych analizowanego obszaru, ale także dostrzegania oraz interpretacji związków zachodzących pomiędzy rzeźbą terenu a innymi elementami środowiska geograficznego. W tym celu służy między innymi przetwarzanie rysunku poziomicowego na inne formy graficznej prezentacji (profile, przekroje, szkice sytuacyjne, profile kauzalne, rysunki panoramiczne, oraz modele trójwymiarowe wygenerowane przez programy komputerowe). W związku z powyższym, potrzeba wielu godzin ćwiczeń. Brak jednak czasu powszechnie odczuwalny przez nauczycieli przyrody i geografii, zmusza uczących do zminimalizowania ilości lekcji poświęconych ćwiczeniom kartograficznym. Ograniczenia te dotyczą także pracy z poziomicą.


Należy także zauważyć, że wiele czasu potrzeba również nauczycielowi na: odnalezienie w dostępnych materiałach metodycznych potrzebnych informacji, opracowanie zestawów zadań dydaktycznych logicznie ze sobą spójnych, czy wreszcie przygotowanie kart pracy z atrakcyjnymi rozwiązaniami kartograficznymi zadawalającymi jego samego, a przede wszystkim jego uczniów. Istotną rolę w przygotowywanej przez nauczyciela strategii etapowego kształtowania pojęcia poziomicy winno zatem odegrać stworzenie warunków do wyzwolenia w uczniu jego ciekawości, pociągającej za sobą naturalną aktywność: intelektualną (umysłową), emocjonalną (zmysłową) oraz praktyczną (fizyczną). Spełniając powyższe warunki, stopniowe wskazywanie klucza do odczytywania trzeciego wymiaru mapy okazać się może dla nauczyciela zajęciem w istocie niezmiernie wdzięcznym.


Autor niniejszego opracowania wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniom nauczycieli oraz ich uczniów i prezentuje jedną z możliwych wersji etapowej pracy z rysunkiem poziomicowym. Zanim jednak czytelnik dotrze do stron z przykładowymi ćwiczeniami praktycznymi (które nota bene mają skłonić go do dalszych twórczych poszukiwań) ma on możliwość zapoznania się z dziejami przedstawiania rzeźby terenu na mapach. Osobną część publikacji stanowią załączniki. Celowo zostały one opracowane w takim formacie , aby po powieleniu, mogły stanowić gotowy materiał dydaktyczny. Wśród rozwiązań tradycyjnych, niejednokrotnie już zapomnianych, zaproponowano nowe podejście do zagadnienia hipsometrii. Było ono możliwe dzięki wykorzystaniu osiągnięć współczesnej kartografii w dziedzinie Systemu Informacji Geograficznej (ang. geographic information system – GIS). Opisywane poniżej przykłady ćwiczeń wskazują na możliwości stosowania rysunku (wykonywanego zarówno odręcznie, jak i przy pomocy programów komputerowych) jako jednego z podstawowych środków w nauczaniu-uczeniu się o poziomicy. Warto jednak pamiętać, że nie jest on jedynym i wyłącznym źródłem informacji o rzeźbie terenu. Aby wyobrażenia powstałe w oparciu o rysunek poziomicowy były adekwatne do rzeczywistości potrzeba wielu uzupełnień, objaśnień przez inne źródła, m.in. poprzez: obraz (obserwacja bezpośrednia i pośrednia), słowo (opis) oraz liczbę (praca z materiałem statystycznym).
 

Za P. Tokłowiczem trzeba wreszcie powtórzyć, że „poziomice to wspaniały wynalazek, (...) powodują, że płaska mapa przeobraża się w naszej wyobraźni w trójwymiarowy model.” Spróbujmy spojrzeć na rysunek poziomicowy tak, jakbyśmy mieli na  nosie okulary 3D i oglądali w nich film w kinie trójwymiarowym. Pozostaje mi zatem życzyć czytelnikowi nie tyle przyjemnej lektury, co chłonnego umysłu i przestrzennej, nieograniczonej wyobraźni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz